Regres sprawcy wypadku świadczeń wypłaconych na rzecz pokrzywdzonego od własnego ubezpieczyciela

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wniosku o ustanowienie adwokata z urzędu
4 lipca 2021
Orzeczenie przepadku samochodu za prowadzenie pojazdu mechanicznego pod wpływem alkoholu (w stanie nietrzeźwości) lub pod wpływem środka odurzającego
4 lipca 2021

Art. 46 § 1 k.k. stanowi, że w razie skazania sąd może orzec, a na wniosek pokrzywdzonego lub innej osoby uprawnionej orzeka, stosując przepisy prawa cywilnego, obowiązek naprawienia, w całości albo w części, wyrządzonej przestępstwem szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę; przepisów prawa cywilnego o możliwości zasądzenia renty nie stosuje się.

Stosownie do art. 46 § 2 k.k. jeżeli orzeczenie obowiązku określonego w § 1 jest znacznie utrudnione, sąd może orzec zamiast tego obowiązku nawiązkę w wysokości do 200 000 złotych na rzecz pokrzywdzonego, a w razie jego śmierci w wyniku popełnionego przez skazanego przestępstwa nawiązkę na rzecz osoby najbliższej, której sytuacja życiowa wskutek śmierci pokrzywdzonego uległa znacznemu pogorszeniu. W razie gdy ustalono więcej niż jedną taką osobę, nawiązki orzeka się na rzecz każdej z nich.

Orzeczenie odszkodowania lub zadośćuczynienia na podstawie § 1 albo nawiązki na podstawie § 2 nie stoi na przeszkodzie dochodzeniu niezaspokojonej części roszczenia w drodze postępowania cywilnego (art. 46 § 3 k.k.).

Od dnia 1 lipca 2015 r. środki z art. 46 k.k. stały się środkami kompensacyjnymi. Dotychczas były to środki karne.

W przypadku procesu karnego o wypadek komunikacyjny (art. 177 k.k.), z reguły sąd zasądza zadośćuczynienie lub odszkodowanie z art. 46 k.k., mimo iż kierowca posiada polisę OC.

W dotychczasowym stanie prawnym argumentowano, że obowiązek z art. 46 k.k., jako środek karny pełni funkcję penalną albo kompensacyjno-penalną. Nigdy jednak nie wskazywano na wyłączną funkcję kompensacyjną. Stąd w orzecznictwie uważano, że sprawca wypadku nie może dochodzić zwrotu kwot wypłaconych na rzecz pokrzywdzonego w wypadku od swojego ubezpieczyciela, mimo iż łączy go z nim polisa OC.

Sytuacja zmieniła się z dniem 1 lipca 2015 r. Art. 46 k.k. został włączony do rozdziału kodeksu karnego zatytułowanego środki kompensacyjne. Wskazuje to więc jednoznacznie na jego funkcję.

Wypada uznać, że obecnie skazany – sprawca wypadku – ubezpieczony od odpowiedzialności OC posiadaczy pojazdów mechanicznych kierowca może dochodzić zwrotu wypłaconych kwot na rzecz pokrzywdzonego.

W gwoli przypomnienia, odpowiedzialność odszkodowawcza sprawcy wynika z art. 436 § 1 w zw. z art. 435 § 1 k.c. (chyba, że chodzi o kolizję).

Podstawą odpowiedzialności ubezpieczyciela jest art. 822 k.c. w zw. z art. 34 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych. W literaturze pogląd o podstawie art. 822 k.c. wyraził A. Raczyński (A. Raczyński, Przedawnienie roszczenia ubezpieczonego o zwrot wypłaconego poszkodowanemu odszkodowania objętego ubezpieczeniem OC, Prawo Asekuracyjne 2013, nr 2, s. 42-49).

Zgodnie z art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Powyższy przepis określa zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.

Art. 23 ust 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych stanowi natomiast, że ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów jest obowiązkowe.

Zasady odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń dookreśla art. 34 ust 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych. Przewiduje on, że z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie od tego zakładu, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do naprawienia wyrządzonej w związku z ruchem tego pojazdu szkody, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Powyższą regulację uzupełnia art. 35 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych. Według niego ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu.

Generalnie, odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń jest pochodną odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody. Odpowiedzialność cywilna sprawcy szkody może być odpowiedzialnością na zasadzie ryzyka bądź zasadzie winy.

Jak wskazał Sąd Okręgowy w Olsztynie, „(…) z żadnego z (…) przepisów nie wynika wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczyciela, gdy obowiązek naprawienia szkody został orzeczony w postępowaniu karnym” (Wyrok Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 18 listopada 2014 r., IX Ca 708/14).

Sąd ten wskazał również, że „(…) art. 34 ustawy o ubezpieczeniach nie wyklucza obowiązku naprawienia szkody wynikającej z orzeczonego środka karnego. Choć przepis ten enumeratywnie wymienia dobra pozostające pod ochroną ubezpieczeniową, jednakże nie wymienia podstaw prawnych ustalenia obowiązku naprawienia szkody, które są konsekwencją naruszenia dóbr prawnych wymienionych w art. 34 ustawy o ubezpieczeniach. Odróżnić należy dobra wymienione w art. 34 objęte ochroną ubezpieczeniową, od przyczyn powstania obowiązku odszkodowawczego. To naruszenie dóbr objętych ochroną art. 34 prowadzi do odpowiedzialności odszkodowawczej. Zwrócić należy uwagę, że przepis ten nie wyłącza odpowiedzialności ubezpieczyciela, gdy obowiązek naprawienia powyższych szkód godzących w dobra poszkodowanego został już określony w postępowaniu karnym w postaci środka karnego. Co więcej, żaden z przepisów ustawy nie wyłącza odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciela opartej na umowie odpowiedzialności cywilnej, która powstała na skutek orzeczenia środka karnego w postępowaniu karnym” (Wyrok Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 18 listopada 2014 r., IX Ca 708/14).

Powyższe prowadzi do wniosku, że we wszystkich przypadkach, w których nie powstaje roszczenie zwrotne z art. 43 ustawy o ubezpieczeniach, ubezpieczyciel powinien ponieść ciężar ekonomiczny naprawienia szkody (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2006 r., III CSK 266/06).

W orzecznictwie zasadnie podaje się, że „(…) wykonanie przez powoda- sprawcę wypadku komunikacyjnego orzeczonego wobec niego środka karnego w postaci obowiązku naprawienia szkody nie pozbawia go możliwości wystąpienia przeciwko ubezpieczycielowi z roszczeniem regresowym na podstawie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej” (Wyrok Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 18 listopada 2014 r., IX Ca 708/14).

W dotychczasowym orzecznictwie różnie ujmowano kwestię regresu.

W 2000 r. SN orzekł, że „Korzystanie przez sprawcę przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów nie wyłącza ani nakazu orzeczenia obowiązku naprawienia szkody (art. 46 § 1 k.k.), ani możliwości orzeczenia zamiast tego obowiązku – nawiązki określonej w art. 46 § 2 k.k.” (Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2000 r., I KZP 5/00, OSNKW 2000, nr 7-8, poz. 55).

W 2006 r. SN powtórzył, że „Korzystanie przez sprawcę przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych nie wyłącza orzeczenia naprawienia szkody lub nawiązki w wyroku karnym (art. 46 § 1 i 2 k.k.)” (Postanowienie Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 24 lutego 2006 r., III CZP 95/05).

Również w 2006 r. SN orzekł, że „Sprawca wypadku komunikacyjnego, od którego zasądzono nawiązkę na podstawie art. 46 § 2 i art. 48 k.k., nie może domagać się od ubezpieczyciela – na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów – zwrotu nawiązki zapłaconej pokrzywdzonemu” (Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 grudnia 2006 r., III CZP 129/06, OSNC 2007, nr 10, poz. 151 z glosą krytyczną D. Krzyżanowskiego oraz glosą częściowo krytyczną J. Koneckiego i J. Misztal-Koneckiej).

Dopiero w 2011 r. SN uznał, że „Sprawca wypadku komunikacyjnego, wobec którego zastosowano środek karny polegający na obowiązku naprawienia szkody (art. 46 § 1 w związku z art. 39 pkt 5 k.k.), może domagać się od ubezpieczyciela – na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów – zwrotu świadczenia zapłaconego na rzecz pokrzywdzonego” (Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 31/11, OSNC 2012, nr 3, poz. 29 z glosą M. Krajewskiego).

Ponadto, w powyższym orzeczeniu SN stwierdził, że „Brak przewagi funkcji penalnej środka karnego w postaci obowiązku naprawienia szkody nad funkcją kompensacyjną nie pozwala podzielić uchwały z dnia 21 grudnia 2006 r., III CZP 129/06, w której Sąd Najwyższy uznał, że sprawca wypadku komunikacyjnego, obciążony obowiązkiem zapłaty nawiązki na podstawie art. 46 § 2 i art. 48 k.k., nie może domagać się od ubezpieczyciela – na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów – zwrotu tej nawiązki zapłaconej pokrzywdzonemu. Uchwała ta co prawda odnosi się do nawiązki, jednak z jej uzasadnienia wynika, że dotyczy także innych środków karnych, w tym obowiązku naprawienia szkody” (Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 31/11, OSNC 2012, nr 3, poz. 29 z glosą M. Krajewskiego).

W 2017 r. SN przyznał, że „Obowiązek wynikający z art. 46 k.k. w brzmieniu obowiązującym do dnia 1.07.2015 r. nie był wyłącznie obowiązkiem prawnokarnym, takim jak na przykład obowiązek zapłaty grzywien i kar pieniężnych, lecz miał charakter cywilnoprawny” (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 sierpnia 2017 r., II CSK 844/16).

Obecnie zyskuje aprobatę stanowisko, że „Przepisy art. 822 § 1 k.c. i art. 34 ust. 1 ustawy z 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych nie wyłączają obowiązku zwrotu przez ubezpieczyciela świadczenia spełnionego w wykonaniu środka karnego określonego w art. 46 § 1 k.k. przez sprawcę wypadku na rzecz pokrzywdzonego” (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 21 maja 2015 r., V ACa 59/15).

Niemniej wypada jednak zauważyć, iż w stosunku do nawiązki (art. 46 § 2 k.k.) nadal wyrażane są w orzecznictwie wątpliwości.

Dotychczas przyjęto, że „Jeżeli sąd karny nie orzeka o odszkodowaniu, które ma charakter cywilnoprawny może w to miejsce orzec nawiązkę, która będzie miała charakter nie odszkodowania, lecz będzie to środek karny, gdyż sąd karny nie jest związany przepisami prawa cywilnego przy jej wymierzaniu” (Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 maja 2015 r., V CSK 482/14).

Ostatnim w tym zakresie orzeczeniem jest wyrok z końca 2017 r., w którym uznano, że „(…) nawiązka, która według art. 46 § 2 k.k. jest karą majątkową, wymierzaną osobiście skazanemu sprawcy na podstawie dyrektyw prawa karnego, tak jak to podnosi skarżąca, a nie według przesłanek dotyczących odpowiedzialności odszkodowawczej w przepisach prawa cywilnego” (Postanowienie Sądu Najwyższego w sprawie V CSK 482/14). Oceny takiej nie zmienia nowelizacja przepisów prawa karnego i nowe brzmienie art. 46 § 1 k.k., począwszy od dnia 1 lipca 2015 r. Niemniej wypada zaznaczyć, iż wniosek taki SN wyprowadził „Po pierwsze dlatego, że zobowiązanie powstało na gruncie poprzednio obowiązującej treści tego przepisu, a po drugie, ponieważ nowelizacja nie zmieniła wskazanej interpretacji, chociaż z pewnością przyczyniła się do usunięcia występujących wcześniej wątpliwości, wymagających podjęcia odpowiedniej interpretacji przez orzecznictwo i doktrynę” (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2017 r., II CSK 82/17).

W przypadku chęci uzyskania dodatkowej, bardziej szczegółowej analizy konkretnego przypadku, zapraszamy do kontaktu z Kancelarią.