Ugoda z ubezpieczycielem

Poinformowanie pokrzywdzonego o opuszczeniu przez skazanego zakładu karnego
14 marca 2019
Kontrakt (umowa) z trenerem sportowym
20 kwietnia 2019

Ugoda jest jednym ze sposobów zakończenia sporu. Jest umową pełniącą funkcje koncyliacyjne.

Ugoda może być ugodą sądową albo ugodą pozasądową. Pierwsza grupa to ugody zawierane przed sądem. Drugie to ugody, w których sąd nie bierze udziału. O ile pierwsza grupa ugód związana jest z postępowaniem sądowym, o tyle ugody pozasądowe mogą dotyczyć sytuacji, gdy strony ugody przedstawią w następstwie podpisania ugody jej wyniki sądowi, celem zakończenia trwającego między nimi sporu, ale mogą również kończyć spór, który w ogóle nie zawisł przed sądem.

Odnośnie ugody sądowej, Sąd Najwyższy uważa, że „Ugoda sądowa ma dwoisty charakter, łączący elementy materialnoprawne i procesowe” (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 2010 r., V CSK 157/10, Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 29 stycznia 2014 r., I ACa 984/13).

Odnośnie różnic pomiędzy ugodą sądową i ugodą pozasądową wypada zaakcentować, że ugoda pozasądowa nie jest tytułem egzekucyjnym, wywiera jedynie skutki wynikające z faktu „rzeczy ugodzonej” (res transacta). Przymuszenie dłużnika do jej spełnienia może nastąpić tylko przez dochodzenie roszczeń na drodze sądowej (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 21 lutego 2013 r., I ACa 794/12).

Umowa ugody regulowana jest w kodeksie cywilnym (dalej: k.c.). Przez ugodę strony czynią sobie wzajemne ustępstwa w zakresie istniejącego między nimi stosunku prawnego w tym celu, aby uchylić niepewność co do roszczeń wynikających z tego stosunku lub zapewnić ich wykonanie albo by uchylić spór istniejący lub mogący powstać (art. 917 k.c.).

Trzeba jednak pamiętać, że „Wzajemne ustępstwa stron nie muszą być przy tym ekwiwalentne, a ugoda jest skutecznie zawarta także wtedy, gdy – z obiektywnego punktu widzenia – wzajemne ustępstwa nie są jednakowo ważne, a przeciwnie – w zakresie ekwiwalentności występują istotne różnice” (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 6 marca 2015 r., I ACa 938/14).

Ugoda może dotyczyć spraw nierozstrzygniętych dotychczas orzeczeniem sądu, jak i tych które zostały osądzone. Przyjmuje się bowiem, że „Prawnie dopuszczalne jest zawarcie ugody, która swą treścią odnosić się będzie do roszczeń objętych prawomocnymi orzeczeniami sądu. Wykonanie zobowiązania wynikającego z ugody, w której strony postanowiły, że świadczenie nią objęte stanowi również zaspokojenie roszczeń uwzględnionych wcześniej wydanym orzeczeniem powoduje wygaśnięcie zobowiązania i może stanowić podstawę żądania pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego obejmującego to orzeczenie” (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 11 marca 2015 r., V Aca 651/14).

Często ugody zawiera się w sprawach, w których po drugiej stronie występuje ubezpieczyciel. Są to sprawy o odszkodowanie, zadośćuczynienie, ustalenie.

Należy pamiętać, że ubezpieczyciel jest podmiotem rynku finansowego, a zatem profesjonalistą.

Nie można wykluczyć, że propozycja ubezpieczyciela zmierzająca do ugodowego zakończenia sporu będzie mało korzystna dla poszkodowanego. Może się bowiem okazać, że zaproponowane w ugodzie kwoty są znacznie niższe od tych, zasądzanych w analogicznych sprawach przez sądy.

Osoby chcące zawrzeć ugodę powinny to bardzo dobrze przemyśleć. Podpisanie ugody co do zasady powoduje definitywne zakończenie sporu i utratę możliwości ponownego dochodzenia roszczeń wynikających z tego konkretnego sporu.

Trzeba jednak pamiętać stare powiedzenie „Lepsza najgorsza ugoda, niż najlepszy wyrok”. Niewątpliwym plusem ugody jest bowiem zakończenie stanu niepewności obu stron, które oczekują na wyrok, który do samego końca tj. do momentu jego ogłoszenia pozostaje wielką niewiadomą.

W zakresie ugody, należy przeanalizować wszystkie „za” i „przeciw” albowiem uchylenie się od skutków prawnych ugody zawartej pod wpływem błędu jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy błąd dotyczy stanu faktycznego, który według treści ugody obie strony uważały za niewątpliwy, a spór albo niepewność nie byłyby powstały, gdyby w chwili zawarcia ugody strony wiedziały o prawdziwym stanie rzeczy (art. 918 § 1 k.c.).

Dlatego też propozycję ubezpieczyciela należy skonsultować z adwokatem.

W przypadku chęci uzyskania dodatkowej, bardziej szczegółowej analizy konkretnego przypadku, zapraszamy do kontaktu z Kancelarią.