Wulgaryzmy w pismach procesowych

Falandyzacja prawa
24 marca 2022
Alimenty od dziadków
12 kwietnia 2022

Wulgaryzacja to „czynienie czegoś wulgarnym, ordynarnym, prostackim, grubiańskim, pozbawionym delikatności, dobrego smaku, przyzwoitości” [S. Dubisz (red.), Uniwersalny słownik języka polskiego, Warszawa 2003, t. 4, s. 547].

Wulgaryzm to wyraz lub związek frazeologiczny uznawany przez ogół użytkowników języka za nieprzyzwoity, prostacki, ordynarny, rażący pod względem moralnym lub estetycznym (J. Sobczak, Prawo prasowe. Komentarz, Warszawa 2008, s. 489) [Tak: P. Czarnecki, Ustawa o języku polskim. Komentarz, Warszawa 2014, komentarz do art. 3, teza 6].

Zdarza się, że w pismach procesowych w tak w sprawach cywilnych, karnych, jak i administracyjnych strony ponoszą emocję i używają języka, który nie licuje z powagą sądu.

Jak wskazano w orzecznictwie, „(…) pozew jest kwalifikowanym pismem procesowym i tak jak każde pismo urzędowe powinien być napisany w sposób jasny i zrozumiały, pozbawiony wulgaryzmów i innych zwrotów, które mogą zostać uznane za obraźliwe nie tylko dla stron postępowania, ale także dla osób trzecich. Wprawdzie w przepisach kodeksu postępowania cywilnego ustawodawca nie wskazuje wyraźnie, że pismo procesowe powinno być pozbawione wulgaryzmów, jednak wymóg taki wynika z treści innego aktu prawnego. Mowa tu o ustawie z dnia 7 października 1999 r. o języku polskim (t. j. Dz. U. z 2011 r. Nr 43, poz. 224 ze zm.), która w swej preambule obliguje wszystkie organy instytucje publiczne Rzeczypospolitej Polskiej jak również wszystkich obywateli do ochrony języka polskiego jako podstawowego elementu narodowej tożsamości i dobra narodowej kultury. Zgodnie zaś z art. 3 ust. 1 pkt 2 powołanej ustawy ochrona języka polskiego polega w szczególności na przeciwdziałaniu jego wulgaryzacji. (…) Wobec powyższego uznać należy, że pismo procesowe zawierające słowa wulgarne i powszechnie uznane za obelżywe nie może otrzymać prawidłowego biegu i uzasadnione jest wezwanie strony do jego uzupełnienia poprzez złożenie pisma z pominięciem tych słów” (Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie, sygn. I ACz 1878/17).

Ponadto, sąd nie jest zobligowany do „(…) literalnego wskazywania (…) słów, które należy wyeliminować z treści pozwu, bowiem identyfikacja słów wulgarnych i powszechnie uznanych za obelżywe nie wymaga od strony żadnej szczególnej wiedzy nie powinna sprawić powódce, która od wielu lat jest stroną licznych procesów sądowych, żadnych trudności” (Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie, sygn. I ACz 1878/17).

Wobec powyższego Sąd może zastosować art. 130 § 1 k.p.c., a następnie 130 § 2 k.p.c.

W judykaturze zauważono, że „Dopuszczenie do większej tolerancji wypowiedzi w toku postępowania sądowego nie oznacza, że strony mogą wytaczać przeciwko sobie obraźliwe, naruszając dobre imię i godność zrzuty bez ograniczeń, podstawy i procesowej konieczności. (…) Powyższe nie narusza prawa do sądu, o którym mowa w art. 45 Konstytucji a jedynie określa, w jaki sposób z prawa tego nie należy korzystać” Wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 5 lutego 2015 r., sygn. I ACa 1632/14).

Zgodnie z art. 49 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych, w razie naruszenia powagi, spokoju lub porządku czynności sądowych albo ubliżenia sądowi, innemu organowi państwowemu lub osobom biorącym udział w sprawie, sąd może ukarać winnego karą porządkową grzywny w wysokości do 3000 złotych lub karą pozbawienia wolności do czternastu dni; osobie pozbawionej wolności, w tym także tymczasowo aresztowanej, można wymierzyć karę przewidzianą w przepisach o wykonywaniu kary pozbawienia wolności albo w przepisach o wykonywaniu tymczasowego aresztowania.

Powyższy przepis stosuje się także, gdy czynu takiego dopuszczono się w piśmie złożonym w sądzie lub za pośrednictwem środków porozumiewania się na odległość, o ile istnieje pewność co do osoby sprawcy (art. 49 § 3 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych).

Utraciła na aktualności uchwała Sądu Najwyższego, zgodnie z którą „Kary porządkowe określone w art. 49 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.U. Nr 98, poz. 1070 ze zm.) mogą być stosowane tylko wobec osób obecnych w czasie i miejscu wykonywania czynności sądowych, gdy osoby te bądź to naruszają powagę, spokój lub porządek tych czynności, bądź to ubliżają sądowi, innemu organowi państwowemu lub osobom biorącym udział w tej czynności, niezależnie od tego, w jakiej formie to czynią. Kar tych nie stosuje się natomiast do czynów co prawda naruszających dobra chronione przepisem art. 49 § 1 wskazanej wyżej ustawy, dokonanych jednak poza miejscem i czasem rozprawy, posiedzenia lub innej czynności sądowej, w tym w szczególności w formie pisma złożonego do sądu” (Uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 26 października 2011 r., I KZP 8/11).

Art. 3 pkt 2 ustawy z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw dodał bowiem do art. 49 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych § 3.

Sąd posiada także możliwość zwrotu pisma złożonego z uchybieniem terminu albo bez zarządzenia (art. 2053 § 5 k.p.c.).

W przypadku chęci uzyskania dodatkowej, bardziej szczegółowej analizy konkretnego przypadku, zapraszamy do kontaktu z Kancelarią.